Jasiu-nauka kolorów

Mimo, że Jaś jest chory to próbujemy trochę popracować w domu. Nagrywałam ten filmik późnym popołudniem, a Jasiu dzielnie walczył o skupienie.W moim odczuciu w momencie skupienia Jaś wybiera właściwy kolor, o który pytam. Piszę to w odniesieniu do całokształtu pracy wykonanej z Jasiem. U Jasia największy problem jest z cierpliwym czekaniem na pytanie i skupieniem się na wykonaniu polecenia.Bardzo łatwo rozproszyć jego uwagę dlatego powtarzam pytanie wielokrotnie. Kropla drąży skałę, a wielokrotnie powtarzane ćwiczenia tworzą mapę pamięci w mózgu dziecka. U Jasia tych powtórzeń musi być dużo, dużo więcej niż u zdrowych dzieci.Nie ma na to żadnych prostych wzorów i rozwiązań, bo bywa różnie.Najważniejsze aby próbować i się nie poddawać.